Michał - pierwszy etap rekompozycji

6 maja 2019

Michał, 36 lat. Przedsiębiorca, właściciel firmy remontowo-budowlanej NSI (Nowoczesne Systemy Instalacyjne) działającej na terenie śląska.

Skrajne zdjęcia dzieli zaledwie 10 miesięcy, w tym ostatnie 3 miesiące naszej ścisłej współpracy (zdjęcie środkowe i prawe). Efekty możecie ocenić sami. Poniżej opiszę więcej szczegółów odnośnie procesu rekompozycji i uzyskanych wspólnie efektów.

Czas współpracy: 3 miesiące,

Wykorzystana oferta: 7-dniowy plan diety, dieta pudełkowa Fitpapu, konsultacje dietetyczne, treningi personalne 1 na 1 i w parze.

Wynik: od czasu współpracy + 3,3 kg masy mięśniowej, - 5,9 kg tkanki tłuszczowej.

3-miesięczne efekty mojego podopiecznego. Czyli efektywna (i efektowna) rekompozycja sylwetki wspólnymi siłami.
Pierwsze zdjęcie zostało zrobione zaledwie 10 miesięcy temu, drugie - pod koniec stycznia, dokładnie na początku naszej przygody sylwetkowej. Uzyskanie efektu końcowego pierwszego etapu rekompozycji, zajęło nam dokładnie 3 miesiące, na co złożyło się 12 tygodni ścisłej realizacji planu dietetycznego i 36 wspólnych, intensywnych treningów siłowych (bez treningu cardio!). Owocem naszej pracy jest znaczne zwiększenie beztłuszczowej masy ciała (masy mięśniowej), ale przede wszystkim drastyczne zredukowanie trzewnej tkanki tłuszczowej (z okolic brzucha), co od początku było naszym priorytetem. Podczas tego okresu wymagana była ścisła realizacja założeń dietetycznych - w tym przypadku jadłospis został opracowany na podstawie 3 posiłków dostarczanych przez catering dietetyczny i 2 szybkich, mniejszych posiłkach przyrządzanych we własnym zakresie.
Oto wykres przedstawiający regularnie wykonywane pomiary składu ciała. Obrazuje stopniowe postępy sylwetkowe Michała w dziedzinie czasu:

Można zauważyć, że sama waga nieznacznie się zmieniła - tylko - 2,6 kg. Wynika to z wdrożenia treningów siłowych w nasz plan, które przyczyniły się do zwiększenia beztłuszczowej masy ciała (czerwona linia +3,3 kg w czasie trwania współpracy). Tym samym waga tkanki tłusczowej spadła z 14,8 kg na 8,9 kg, a zatem różnica wyniosła aż 5,9 kg!


Takie przykłady realizacji założeń dodają motywacji nawet trenerowi! Ale to nie koniec naszej pracy - poprzeczka na sezon letni jest postawiona o wiele wyżej, a nam ciągle tylko przybywa motywacji w dążeniu do wyznaczonego celu.
Dziękuję Michał!